Modyfikacją poprzedniego sposobu przejścia z zawietrznej jest cowboy, nazwa którego bierze się z charakterystycznego sposobu trzymania bomu.

Przejście z zawietrznej z obrotem jest świetnym przygotowaniem między innymi do helitacka i do tego wygląda efektownie. 

Skutecznym sposobem powrotu z zawietrznej jest wykonanie zwrotu na wiatr. Jest to dobre ćwiczenie przygotowujące do wykonywania zwrotów błyskawicznych i w ślizgu, w których powinniśmy przejść na zawietrzną jeszcze, gdy deska płynie na poprzednim halsie.

Pływanie po zawietrznej trzymając bom przednią ręką lub nie trzymając go wcale to bardzo dobre ćwiczenia, które pozwolą Ci lepiej poczuć wiatr. Ponieważ pędnik musisz ustawić tak, że niemal sam będzie unosić się na wietrze.

Pływanie po zawietrznej to kolejna bardzo przydatna i niemal niezbędna, umiejętność w windsurfingowym freestylu. W kolejnych wpisach przedstawię znane mi powroty z drugiej strony deski, zanim to jednak nastąpi opiszę metodę, aby się na zawietrznej znaleźć.

Bardzo łatwy i efektowny trick, jeżeli odpowiedni rzucisz żagiel to wykona obrot i sam wpadnie Ci w ręce - sprawdź to!.

Manewr często pomijany przez instruktorów w pierwszych dniach szkolenia, żeby uchronić dzioby przed uszkodzeniem :) Fajny manewr do nauki „czucia wiatru” i pierwszy, w którym nie mamy kontaktu z pędnikiem przez cały czas.

Jeżeli opanowałeś dwie wcześniejsze umiejętności to możesz stworzyć kilka fajnych układów łącząc te elementy. Będzie to dodatkowe ćwiczenie przed trudniejszymi sztuczkami.